Człowiek, który walczył nie tylko w klatce. Rozmowa z twórcą filmu „Materla. Lionheart”

(Fot. Paweł Domański)

– Chcieliśmy pokazać człowieka i sportowca z niełatwą historią – mówi Paweł Domański. Dziennikarz radiowy, telewizyjny, scenarzysta i reżyser opowiedział reporterowi Radia Gdańsk o kulisach powstania filmu „Materla. Lionheart”.

Dokument zbiera dobre recenzje, zaraz po premierze był w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych filmów w Polsce na platformie Netflix. Można go teraz oglądać również na innych portalach streamingowych. Paweł Domański to twórca związany rodzinnie ze Słupskiem i Szczecinem, krótko był też dziennikarzem Radia Gdańsk. Nakręcił sześć filmów, ale jak podkreśla, „Michał Materla – The Lionheart” to przede wszystkim historia człowieka. Historia niełatwa.

– Michała Materlę, jako zawodnika sztuk walki, obserwowałem przez długie lata i jego starcia mi naprawdę imponowały. Oglądało się go jak kiedyś Adama Małysza, czyli jak wychodził do klatki na walkę, to wiadomo było, że coś się będzie działo, że walka będzie naprawdę na niezwykłym poziomie. Budził niesamowite emocje. Dokumentujemy i opowiadamy historię człowieka na przestrzeni około dziesięciu lat, historię poplątaną, w której widzimy kogoś, kto walczy nie tylko w klatce, ale też w życiu – mówi Paweł Domański.

Współtwórca filmu był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.

Posłuchaj rozmowy:

Przemysław Woś/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj